SREBRNE ŁUSKI
Szczegóły misji
Zakres poziomów: 78
Zlecający misje: Gapia Cekaju
Zdobądź 10 Srebrnych Łusek z Jeziora Merata i zanieś je ciekawskiemu Cekajunowie, który przebywa w Taranoem.
- Łup 1× Srebrne Łuski
- Łup 1× Srebrne Łuski
- Łup 1× Srebrne Łuski
- Łup 1× Srebrne Łuski
- Łup 1× Srebrne Łuski
- Doświadczenie: 42444 PD
- 0 44 297
Opis
Cekaju:[Gracz]:Chatul poprosił cię, abyś sprawdził, czy wszystko w porządku w naszej wiosce? Co? Chcesz powiedzieć, że królowa Myuna ostrzega nas przed zbliżającym się niebezpieczeństwem z wyżyn.*Cekaju bierze do serca twoje słowa i spogląda bardzo zatroskany* Dobrze, ale chcę się przekonać, że mówisz prawdę, wykonaj dla mnie jedną rzecz. Na pewno dobrze znasz Jezior Merata leżące na południu. Przynieś mi 10 Srebrnych Łusek znajdujących się na dnie jeziora. Jasne, że Momany nie będą się temu przyglądać z założonymi rękami. Przyszedłeś jednak tutaj, bo masz ważną misję do spełnienia i dlatego też nie powinieneś znać co to strach.
Cekaju:Cekaju, uwierz mi, nadciąga wielki niebezpieczeństwo z wyżyn. Jeśli natychmiast nie porozmawiam z wielkim wodzem plemienia to...
*Cekaju przerywa ci* No dobrze, powiedziałeś prawdę. Pamiętaj jednak, że wielki wódz plemienia jest bardzo ostrożny, na pewno nie będzie chciał się z tobą spotkać, dopóki ci całkowicie nie zaufa. I jeszcze jedno ci powiem. Nie wymieniaj imienia Chatul, ponieważ wielki wódz jest bardzo rozgniewany na niego. Chatul po opuszczeniu wioski nie zameldował się ani razu u wodza. Posłuchaj mnie i bądź też pomocny i życzliwy Yeti, abyś zdobył jego zaufanie. Jestem przekonany, jak przyjdzie na to czas, to przywoła cię do siebie.
Cekaju:
Myślisz, że znowu ktoś zniknie dzisiejszej nocy? Wygląd na to, że pierwsi już zniknęli, gdy Harpia, którą Bamut złapał, włóczyła się w pobliżu naszej wioski. Hm... sądzisz, że jestem zbyt pesymistyczny?
Cekaju:
Z Srebrnych Łusek zrobię dla nas zbroję. One na pewno muszą być niezwykłe, jeśli znajdują się w głębiach Jeziora Merata i są bacznie strzeżone przez Momany. *Cekaju bierze ostrożnie w swoje olbrzymie ręce pojedyncze łuski.* W końcu mam wszystkie materiały... Teraz spróbuję sprawić, żebyś spotkał dzień wcześniej wielkiego wodza plemienia.
