NA RATUNEK SZAMANOM!

Szczegóły misji

Zakres poziomów: 14

Zlecający misje: Przywódca Obronców Yesode Retram

Udaj się do Wschodniej Elixii i uratuj Ruay i Edono ukrywającego się tam w południowej chacie. Następnie zdaj relację Retramowi, który przebywa w Sarnis.

Porozmawiaj z Szaman Ruay i wróć tutaj
Porozmawiaj z Uczen Szamana Edono i wróć tutaj

Doświadczenie: 3226 PD
0 2 835

Opis

Retram:

Mówię to nie dlatego, że uważam, że jesteś niekompetentny. Sprawa polega na tym, że Baraksy w ostatnim czasie stały się bardzo agresywne. Wiesz przecież, że to banda rabusiów, którzy już od niepamiętnych czasów zachodzą za skórę mieszkańcom z Yesode? Zdarzało się, że napadali na młodych żołnierzy, albo handlarzy, lecz jeszcze nigdy nie doszło do zbrodni. Do niedawna! Bowiem jakiś czas temu Baraksy zabiły szamana. Wydarzyło się to we Wschodniej Elixii, podczas prac porządkowych. Według tego, co mówił jeden ze świadków, zginął on bez ostrzeżenia z ręki kobiety o imieniu Cork, która już od pewnego czasu jest drugą przywódczynią Baraksów. Są jeszcze inni szamani, którzy nie powrócili do wioski i żyją w ukryciu w Wschodniej Elixii. Ale również Baraksy grasują w Wschodniej Elixii i tylko czyhają na swoje ofiary.

[Gracz]:

Czy wiesz coś więcej o tej Cork, przywódczyni Baraksów?

Retram:

O ile wiem, Cork od niedawna jest przywódczynią Baraksów. Wyszło to na jaw, gdy odkryto Luntara i Pillarpa, doradcę Baraksów. Również Pillarp jest tam dopiero od niedawna i zaledwie kilka miesięcy temu zdobył zaufanie Crownera, przywódcy Baraksów. Dopóki ich tam nie było, w Yesode panowała cisza i spokój. Chcę cię zatem poprosić, abyś pomógł mi uratować szamanów. Słyszałem, że ukrywają się oni we Wschodniej Elixii w jednym z południowych budynków. Ja i moi żołnierze nie możemy opuścić wioski, dlatego zwracam się o pomoc właśnie do ciebie, "Gracz".

Retram:

Wróciłeś. Czy zdołałaś uratować Ruay i Edono?

Retram:

(Informujesz, że Ruay i Edono cali i zdrowi opuścili Wschodnią Elixię i podążają w kierunku Centralnej Elixii) Uff...całe szczęście, że nic im się nie stało. Martwię się jednak, ponieważ znowu są w drodze, a na każdym kroku czyha niebezpieczeństwo. Prace porządkowe w Elixii to sprawa bardzo ważna, ale bezpieczeństwo jest najważniejsze.